Wiadomości z Rudy Śląskiej

Walka o życie Fabiana z Rudy Śląskiej trwa! Lekarze ze Stanford przeprowadzą operację!

  • Dodano: 2021-03-12 12:00

O maleńkim Fabianie z Rudy Śląskiej słyszała niemal cała Polska. Olbrzymia armia wolontariuszy zaangażowała się w zbiórkę funduszy na jego leczenie. Po wielu trudnych miesiącach w końcu przyszła dobra wiadomość. Lekarze z kliniki w Stanford zdecydowali, że podejmą się niezwykle skomplikowanej operacji.


- Klinika w Stanford jest jedynym miejscem, które podniosło rękawicę i zdecydowało się pomóc Fabiankowi. Nie tylko zoperują serce. Po ostatnich konsultacjach dowiedzieliśmy się, że lekarze planują także przeszczepić wątrobę tam, na miejscu! – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej zbiórki na rzecz Fabianka.

Trwają prace nad ustaleniem planu operacji w Stanford

Obecnie końca dobiegają prace związane z opracowywaniem planu operacji. Niebawem rodzice maluszka poznają także termin planowanej operacji. Wstępie zapowiedziano, że odbędzie się ona w maju tego roku. W przedsięwzięcie zaangażowany zostanie sztab medyków: kardiochirurdzy, kardiolodzy, hematolodzy, nefrolodzy, anestezjolodzy oraz zespół intensywnej terapii.

Fabian z Rudy Śląskiej ma poważną wadę serca

Przypomnijmy, że Fabian z Rudy Śląskiej urodził się z bardzo poważną wadą serca Tetralogią Fallota. Szybko okazało się, że maluszek choruje także na Zespół Alagille'a, czyli ma zespół wad wrodzonych, na który składają się wady układu sercowo-naczyniowego, oczu, nerek, a także przewlekła cholestaza, która objawia się uporczywym swędzeniem skóry, powiększeniem wątroby, zażółceniem powłok skóry. 

Choroba jest nieuleczalna, pewne jest jedynie to, że z czasem konieczny będzie przeszczep wątroby, jeśli tylko Fabiankowi będzie dane, by go doczekać – podkreślali jego rodzice, kiedy rozpoczynali internetową zrzutkę na jego leczenie.

Chłopiec przeszedł już szereg operacji i zabiegów, a jego drugim domem jest szpital. Konieczny jest przeszczep wątroby, ale aby mogło do niego dojść, trzeba wyleczyć chore serce. Polscy lekarze nie chcieli podjąć się tego wyzwania. Zarówno rodzice, jak i przedstawiciele Fundacji Aktywni My szukali pomocy w Polsce, ale jej nie znaleźli.

W Polsce nie znaleźliśmy specjalisty, który podjąłby się tej operacji, szansa dla naszego synka czeka w Stanach Zjednoczonych – podkreślali.

Zbiórka pieniędzy na leczenie Fabianka

Zorganizowano wielką zbiórkę funduszy na leczenie Fabianka. W przedsięwzięcie zaangażowało się wielu wolontariuszy i wspólnymi siłami udało się osiągnąć sukces. Zebrano ponad 10 mln zł, a niedawno przyszła informacja, że operacja odbędzie się w Stanford. Szybko okazało się też, że zebrana kwota nie wystarczy.

Niestety, jest też zła informacja. Choć mamy już środki na operację serca, kosztorys całego leczenia zostanie powiększony o przeszczep wątroby, który także zostanie przeprowadzony w Stanford! – wskazują organizatorzy zbiórki.

Prawdopodobny koszt operacji szacowany jest na 18 mln zł. Walka zatem trwa!

Komentarze (12)    dodaj »

  • gość

    na cholere poska służba zdrowia polscy lekarze to nieudacznicy po co płacimy za ich nieudolną naukie

  • Sasiad

    Fabian chory a mama z tatą kryształ kupuja.

  • K.

    Powodzenia dla małego Wojownika

  • Ika11

    Fabianku życzę zdrówka trzymam kciuki i modle się oby operacja sie udala z calego serca zycze piękny chłopczyku buziaczki przesylam

  • Ola

    Wspaniała wiadomość a zarazem przykra,że życie dziecka zostało wycenione na taką kwotę. Jest tylu potrzebujących a rząd trwoni pieniądze na tvp,Rydzyka na nowe limuzyny na nietrafione inwestycje. Życzę Fabiankowi i jego rodzicom siły i dużo zdrowia.

  • baba

    Taki kochany maluszek niech całe niebo Aniołów nad Tobą słoneczko czuwa.

  • Lucek

    Strasznie długo to wszystko trwa. Od kilku miesięcy rodzina czeka na kosztorys i dalej nikt nie wie jaki będzie koszt. Najpierw zgadywali, że 10 mln, teraz zgadują że 18 mln. A dziecko czeka i czeka... Wszyscy wpłacamy a zarabiają fundacje organizujące zbiórki. Może fundacje zrezygnują ze swojego zysku ? Fajnie, gdyby tą sprawą zajęła się jakaś profesjonalna firma, przekazała dokumenty dziecka do USA, zawnioskowała pisemnie o kosztorys, ustaliła termin badania dziecka itd. Jeśli dziecka nie można zoperować w kraju, to może tą różnicę pokryje NFZ ? Przecież w tym wszystkim chodzi o zdrowie Fabianka, a odnoszę wrażenie, że to schodzi na dalszy plan...

  • K.

    Będzie dobrze, trzymam kciuki- powodzenia dla Fabianka i jego wspaniałej rodziny

  • marekss

    Trzymaj się kochamy cię

  • Karolina P

    Będzie dobrze nasz mały Wojowniku Ty promyczku cudowny

  • Mimi

    Dziecko, trzymaj się, bądź dzielny jak dotąd

  • Robertt

    Trzymam kciuki. Naprawdę trudna walka.

Dodaj komentarz

chcę otrzymać bezpłatny newsletter portalu RudaSlaska.com.pl.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Czytaj również