O maleńkim Fabianie z Rudy Śląskiej słyszała niemal cała Polska. Olbrzymia armia wolontariuszy zaangażowała się w zbiórkę funduszy na jego leczenie. Po wielu trudnych miesiącach w końcu przyszła dobra wiadomość. Lekarze z kliniki w Stanford zdecydowali, że podejmą się niezwykle skomplikowanej operacji.
- Klinika w Stanford jest jedynym miejscem, które podniosło rękawicę i zdecydowało się pomóc Fabiankowi. Nie tylko zoperują serce. Po ostatnich konsultacjach dowiedzieliśmy się, że lekarze planują także przeszczepić wątrobę tam, na miejscu! – czytamy w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej zbiórki na rzecz Fabianka.
Trwają prace nad ustaleniem planu operacji w Stanford
Obecnie końca dobiegają prace związane z opracowywaniem planu operacji. Niebawem rodzice maluszka poznają także termin planowanej operacji. Wstępie zapowiedziano, że odbędzie się ona w maju tego roku. W przedsięwzięcie zaangażowany zostanie sztab medyków: kardiochirurdzy, kardiolodzy, hematolodzy, nefrolodzy, anestezjolodzy oraz zespół intensywnej terapii.
Fabian z Rudy Śląskiej ma poważną wadę serca
Przypomnijmy, że Fabian z Rudy Śląskiej urodził się z bardzo poważną wadą serca Tetralogią Fallota. Szybko okazało się, że maluszek choruje także na Zespół Alagille'a, czyli ma zespół wad wrodzonych, na który składają się wady układu sercowo-naczyniowego, oczu, nerek, a także przewlekła cholestaza, która objawia się uporczywym swędzeniem skóry, powiększeniem wątroby, zażółceniem powłok skóry.
Choroba jest nieuleczalna, pewne jest jedynie to, że z czasem konieczny będzie przeszczep wątroby, jeśli tylko Fabiankowi będzie dane, by go doczekać – podkreślali jego rodzice, kiedy rozpoczynali internetową zrzutkę na jego leczenie.
Chłopiec przeszedł już szereg operacji i zabiegów, a jego drugim domem jest szpital. Konieczny jest przeszczep wątroby, ale aby mogło do niego dojść, trzeba wyleczyć chore serce. Polscy lekarze nie chcieli podjąć się tego wyzwania. Zarówno rodzice, jak i przedstawiciele Fundacji Aktywni My szukali pomocy w Polsce, ale jej nie znaleźli.
W Polsce nie znaleźliśmy specjalisty, który podjąłby się tej operacji, szansa dla naszego synka czeka w Stanach Zjednoczonych – podkreślali.
Zbiórka pieniędzy na leczenie Fabianka
Zorganizowano wielką zbiórkę funduszy na leczenie Fabianka. W przedsięwzięcie zaangażowało się wielu wolontariuszy i wspólnymi siłami udało się osiągnąć sukces. Zebrano ponad 10 mln zł, a niedawno przyszła informacja, że operacja odbędzie się w Stanford. Szybko okazało się też, że zebrana kwota nie wystarczy.
Niestety, jest też zła informacja. Choć mamy już środki na operację serca, kosztorys całego leczenia zostanie powiększony o przeszczep wątroby, który także zostanie przeprowadzony w Stanford! – wskazują organizatorzy zbiórki.
Prawdopodobny koszt operacji szacowany jest na 18 mln zł. Walka zatem trwa!