W wyniku znacznego i nagłego pogorszenia pogody, na wielu drogach w Rudzie Śląskiej doszło do nieoczekiwanych zdarzeń. Wiele dróg przez jakiś czas pozostawało nieprzejezdnych.
Autobusy miały „pod górkę”
W poniedziałkowe popołudnie byliśmy świadkami gwałtownego pogorszenia pogody – mocne opady śniegu i silny wiatr spowodowały, że warunki na drodze znacznie się pogorszyły. Najmocniej zmianę pogody odczuły autobusy komunikacji miejskiej. Autobus linii 121 jadący w kierunku centrum Nowego Bytomia nie potrafił wjechać pod górkę. Kilku mężczyzn próbowało przepchnąć autobus, aby ten mógł kontynuować kurs. Przez jakiś czas droga była nieprzejezdna.
Nagranie autorstwa Mateusza Tatarczuka możecie obejrzeć poniżej.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem autobusu doszło na skrzyżowaniu ulic 1 Maja, Czarnoleśnej i Kokota. Jak podaje asp. szt. Arkadiusz Ciozak, autobus komunikacji miejskiej wjechał w pobliskie barierki. Dodatkowo drogę zablokował samochód ciężarowy. Powodem kolizji była śliska nawierzchnia. Kierowcy jadący skrzyżowaniem musieli uzbroić się w cierpliwość – stanie w korkach było niestety nieuniknione. Na ten moment droga jest już w pełni przejezdna.
fot. Wiola Bisialska
Wiele innych utrudnień
Z problemami z przejazdem musieli się także liczyć kierowcy jadący ulicą Katowicką. Silny wiatr przewrócił drzewo, które wylądowało na torach tramwajowych i jezdni. Na szczęście przeszkoda została szybko usunięta, a droga jest już przejezdna.
Utrudnienia występowały także na słynnym już rondzie na Wirku, przy centrum handlowym Plaza, na które kierowcy bardzo często wjeżdżają pod prąd, o czym już niejednokrotnie pisaliśmy.