Ruda Śląska: Na “zakręcie mistrzów” doszło do dwóch zdarzeń drogowych [FILM]

Czas czytania: 3 min.

Dziś pogoda nie rozpieszcza. Śnieg daje się we znaki szczególnie kierowcom. Dzisiaj na słynnym łuku na DTŚ doszło już do dwóch kolizji. Na szczęście nikt nie ucierpiał w wyniku tych zdarzeń.

Padający śnieg i śliska nawierzchnia to czynniki, które powinny zaalarmować kierowców i zmotywować do zachowania szczególnej ostrożności podczas jazdy. Niestety, zdradliwy zakręt to czarny punkt na DTŚ. Dzisiaj w godzinach porannych doszło tam już do dwóch kolizji. 

Do pierwszego zdarzenia doszło około godziny 8.30 na jezdni w stronę Gliwic. Samochód osobowy uderzył w barierki, a następnie wjechał na skarpę. W wyniku tego zdarzenia zablokowany był prawy pas jedni. Na miejscu pojawili się policjanci, karetka pogotowia ora straż pożarna, która zabezpieczała miejsce zdarzenia.

Przed godziną 10, w tym samym miejscu, doszło do drugiego groźnie wyglądającego zdarzenia. Kierowca samochodu marki renault wpadł w poślizg, w wyniku czego samochód uderzył w barierki. Uderzenie było na tyle mocne, że samochód obrócił się i wjechał w skarpę, niemal uderzając w wóz strażacki stojący na prawym pasie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Całe zdarzenie nagrały kamery firmy Business Control MONITORING:

 

 

Komentarze (32) DODAJ

lubie oglądać te kolizje , wszystko da sie wyklepać
blacharz-lakiernik
hanysi dziela sie na normalnych i słabych psychicznie, ci słabsi wypadają za burte
filemon
zawsze mam tam 130 i wchodzi sie lekko jak w morka dziewczyne, nie mam pojecia jak tam mozna wyleciec
mormon
mokro to ty mosz w galotach jak na PSX wchodzisz w zakręt
v12
czytam komentarze i tylko z częścią się mogę zgodzić. Problemy tu są dwa: pierwszy, to że wyprofilowanie jezdni na tym łuku jest do bani, ze środkowego i lewego pasa ciągnie na zewnątrz, zwłaszcza przy większej prędkości. W połączeniu z łysym asfaltem, deszczem lub śniegiem o lodzie nie mówiąc, mamy efekty jak na obrazkach powyżej. Drugi problem polega na zapominaniu za kółkiem o podstawowej zasadzie: prędkość pojazdu trzeba zawsze dostosowywać do panujących warunków oraz umiejętności kierowcy. Nie oznacza to że wypadają tam z drogi tylko kierowcy źli, ale to pośpiech i rutyna zabija. Sam jeżdżę raczej szybko i dynamicznie od wielu lat, jednak zawsze mam z tyłu głowy "myśl, co robisz". I żaden fotoradar czy podwyżka mandatów nic tu nie da. Ale to wyłącznie moje zdanie. Życzę Wam wszystkim bezkolizyjnej jazdy i mniej stresu na drodze :)
rudziol
Fotoradar da radę :) Jak jeździsz dużo i do tego mówisz że za szybko, to sam wiesz z doświadczenia że jak jest fotoradar to wszyscy jadą wolniutko jak po sznurku aby zaraz za nim wcisnąć gaz do dechy. Taka polska mentalność i dlatego tylko fotoradar da radę zmniejszyć tam liczbę wypadków. Polak śmierci się nie boi ale już mandatu tak.
qpa
Masz troche racji, to jesdno z głupszych i irytujących zachowań kierowców. Pozdrawiam
rudziol
Kierowców dzieli się u nas na dwie grupy:- posiadaczy prawa jazdy - kierowcy
reds
zima tylko bezwzględnie ujawnia tą różnicę.
kierownik
Na patologie za kierownicą nie pomogą żadne spoty telewizyjne , wywiady , ostrzeżenia itp najbardziej surowa kara jest kwota mandatu i zatrzymanie prawka na min 0,5 roku a mandat od 3000 w górę i bez kombinowania ze to auto żony teściowej itp automatycznie ściągane przez urząd skarbowy z pensji renty emerytury itp. Tyle w temacie
mistrz
Zatrzymanie prawa jazdy nic nie da bo i tak będzie jeździł. Tylko odholowanie samochodu na parking policyjny na dany okres czasu w zależności od wykroczenia załatwi sprawę. W Polsce mandaty są zbyt niskie więc drogowe cwaniaki, ćpuny i pijaki nic sobie z tego nie robią.
gerard
No ja tu widzę nieodpowiedzialność strażaka. Nie staje się u wylotu zakrętu bo potem są tego właśnie takie skutki.
adam
Czyli wóz PSP powinien wg ciebie stać 500m od miejsca zdarzenia, byleby przed zakrętem? Śmiała teza. Stają tam, gdzie jest zdarzenie, a przed stawiają pachołki na skrajnym pasie. No ale jak ktoś jeździ szybko, ale bezpiecznie i przy tym nie sięga wzrokiem dalej, niż maska jego bolidu, to się nie dziw...
fajerberga
dostawczak zmienił pas ale czarna "bestia" też nie jechała swoim pasem! Tylko zmieniała ze skrajnego na środkowy lub zasuwała za szybko i już go tak wyniosło. filmik zaczyna się o 3s za późno.
esperak
prędkość !! przez takich przestepców drogowych giną niewinni ludzie, zabrać prawa jazdy dozywotnio
paweł
Ograniczyć szybkość do 70 km/godz no i zmienić nawierzchnię (asfalt na bardziej chropowaty).
pluto
Nie ogarniam fenomenu tego łuku - ilekroć tam jadę nie widzę by coś z drogą było nie tak - raczej coś nie tak jest z niektórymi kierowcami.
kierowca
Jedziesz osiem dych tak jak na znaku a tu cię większość wyprzedzo
gustaw
Nudne już się to robi. Co kilka dni wypadek, a nikt nie robi z tym porządku. Postawcie tam fotoradar, zróbcie zwężenie do jednego pasa, przebudujcie drogę, albo sypcie piaskiem, nie wiem ale zróbcie coś. Na tak szybkiej drodze ten zakręt jest zbyt ostry, więc może zwężenie sprowadzające pojazdy do pasa wewnętrznego byłoby najrozsądniejsze. I skasujcie tą muldę, która pojawiła się przed zakrętem, jadąc w kierunku Katowic.
normal
radar, radar, radar, radar, radar, radar...inaczej ciągle będą wypadki. Jadąc z prędkością 70km/h - przy dobrych warunkach pogodowych - nie ma możliwości wypadnięcia z zakrętu. Oczywiście w niekorzystnych warunkach - jak na filmach - dostosowując prędkosc do realiów na drodze, też dojedziemy bezpiecznie do domu. Tu nie ma żadnej filozofii.
observer
nauka , nauka , nauka , ćwiczenia , ćwiczenia , ćwiczenia ! uczyć się jazdy po śliskim, a nie wierzyć że prawo jazdy daje wszystkie umiejętności .
kierownik
Odnoszę wrażenie ,że próbuje się wypromować to miejsce jako atrakcję turystyczną.Niech koś jeszcze założy internetowy profil ,gdzie będą się wszyscy ekscytować kolejnymi wypadkami na tym zakręcie i dzielić komentarzami... ,kto ,kiedy jak.Czy nie daje tu do myślenia ,że skoro tam dzieje się tyle wypadków to trzeba w końcu podjąć jakieś zdecydowane i konkretne działania by temu zapobiec
kierowca
Drugi filmik: dostawczak (też Renault?) chyba wymusił i jakoś nawet nie zatrzymał się po wszystkim...
gość
Masz rację, dostawczak ewidentnie zajechał drogę osobówce
lyjo
też uważam, że to była jedna z przyczyn tego zdarzenia. Takie zachowanie większych od osobówek w dzisiejszych czasach jest niestety normalne, i kierujący osobówką troszkę sie nie popisał. To zdarzenie mogło się zakończyć bez żadnych szkód - najwyżej wiązanką przekleństw ;) ale jeden zbyt gwałtowny ruch narobił bałaganu...
kierownik
Jak mógł wymusić jak cały czas jechał swoim pasem???
v12
Zmienił pas
ogladacz
To sobie zobacz jeszcze raz cały czas od wiaduktu jedzie tym samym pasem (środkowym) a tamten ( na lewym)stracił panowanie nad autem i go uderzył
v12
dostawczak zmienił pas bo za wozem strażackim były postawione pachołki . Film zaczyna się o 3 sekundy za późno
waldek
Dostawczak jechał lewym pasem - który nagle się kończył (pachołki). Ewidentnie zmienił pas na środkowy, kierowca użył kierunkowskazu, ale manewr wykonał dosyć zdecydowanie (za szybko, wymuszając na renault), co spowodowało, że kierowca renault (jadący ciągle środkowym pasem) panicznie skręcił koła.
123
Ciekawe czy policja wezmie to pod uwagę
padre

Błąd:

Wynik:
Opinia została pomyślnie dodana.
Po przeprowadzeniu weryfikacji, jej treść zostanie udostępniona publicznie.

Trwa wysyłanie komentarza ...

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Wydawca portalu nie ponosi odpowiedzialności za treść.

* pola obowiązkowe