Wulgarne napisy i malunki, uszkodzenia na elementach drewnianych, wyłamana furtka itp. - tak wygląda plac zabaw przy ulicy 1 Maja. Miejsce to po raz kolejny zostało zdewastowane. Przypomnijmy, że do podobnych zniszczeń na tym placu zabaw dochodzi systematycznie. Pierwszy raz wulgarne napisy pojawiły się na placu niespełna trzy miesiące po jego otwarciu.
Zrewitalizowana hałda na Wirku została oddana do użytku pod koniec 2018 roku - inwestycja kosztowała 4,5 miliona złotych. Nie wszyscy jednak szanują to miejsce, które powinno umilać czas rudzianom.
Czytaj także: Hałda po rewitalizacji pełna atrakcji
Plac zabaw przy ulicy 1 Maja po raz kolejny został zdewastowany
W marcu ubiegłego roku pisaliśmy o zdemolowanym placu zabaw, który dosłownie trzy miesiące po oddaniu do użytku już wymagał remontu. Miasto szybko przywróciło obiekt do pierwotnego stanu, ponownie przeprowadzono certyfikacje i przy wireckiej hałdzie znów mogły bawić się dzieci. Ten stan nie trwał jednak długo. W lipcu tego samego roku sytuacja się powtórzyła.
Na początku tegorocznych wakacji, plac zabaw znowu został zdemolowany i wymaga wyremontowania. Miejsce, które powinno służyć najmłodszym rudzianom, stało się obiektem zainteresowania młodzieży, która urządza sobie na miejscu osobliwe zabawy. Wulgarne napisy i malunki, uszkodzenia na elementach drewnianych, wyłamana furtka - tak wygląda plac zabaw przy ulicy 1 Maja.
Czytaj także:
- Ruda Śląska: wandale zniszczyli nowy plac zabaw i demolują zrewitalizowaną hałdę
- Plac zabaw przy hałdzie ponownie zniszczony - czy na wandali nie ma rady?
Naprawa urządzeń i uporządkowanie przestrzeni będzie kosztowało ok. 30 tys. zł
Naprawa urządzeń i uporządkowanie przestrzeni wokół placu zabaw, będzie kosztowało ok. 30 tys. zł. Remont ma zapewniać 100-procentowe bezpieczeństwo przyszłym użytkownikom, a sprzęt musi posiadać odpowiednie atesty.
MPGM TBS, które zarządza placem zabaw przy Górze Antonia, jest obecnie na etapie poszukiwania wykonawcy napraw. Niestety gwarancja, którą objęty jest plac zabaw, nie obejmuje konsekwencji dewastacji, do jakiej doszło w tym przypadku. Obecnie plac zabaw jest zamknięty.
- Nie możemy udostępnić placu zabaw do użytku, dopóki nie zostanie on wyremontowany. Aktualnie szukamy wykonawcy, więc trudno oszacować, kiedy mieszkańcy znów będą mogli korzystać z tego miejsca - mówił Krzysztof Mikołajczak z MPGM TBS Sp. z o.o.