W święto zakochanych rudzianki wraz z kobietami z całego świata walczyły z przemocą wobec kobiet oraz matki natury. Swój sprzeciw wyraziły tańcem, który jest przejawem buntu i wolności.
Rudzianki przeciwko przemocy
Co roku w walentynki, kobiety (oraz mężczyźni!) z około 200 państw na całym świecie, wyrażają swój sprzeciw wobec wszechobecnej przemocy wobec kobiet oraz przyrody. W ramach akcji One Bilion Rising – Nazywam się Miliard, uczestniczki kampanii tańczą pod gołym niebem. Rudzianki również włączyły się do akcji – tańczyły w Dolinie Kochłówki na Bykowinie, która jest żywym przykładem tego, jak niszczycielski wpływ ma człowiek na przyrodę. Dlaczego przejawem buntu ma być taniec? Jak tłumaczy koordynatorka akcji w naszym mieście, radna Ewa Chmielewska:
- Taniec jest dla nich [kobiet] przejawem buntu, wolności i solidarności z kobietami, które doświadczają przemocy i dyskryminacji na całym świecie.
Dzięki pokojowym manifestacjom na całym świecie, kobiety pragną wyrazić swój sprzeciw wobec przemocy i ciągłemu niszczeniu środowiska naturalnego.
- Manifestacje często kojarzą się wszystkim z wyciem syren, kłębami dymu, strzelaniem z rac a tymczasem kobiety w akcji One Billion Rising - Nazywam Się Miliard manifestują tańcem. I do tego na całym świecie w tym samym dniu i takim samym tańcem gdyż układ taneczny jest wszędzie taki sam. Poza tym - nie jest łatwo wyjść na ulice i zatańczyć, trzeba pokonać wewnętrzne opory. Jest to również analogia do kobiet doświadczających przemocy, które często muszą pokonać wiele przeszkód by móc umieć przyznać, nawet przed samymi sobą, że doświadczają przemocy i zdecydować się na podjęcie kroków, by przerwać przemocowy cykl – dodaje radna.
W Polsce akcją opiekuje się Fundacja Feminoteka, która wraz z lokalnymi organizacjami i aktywistkami tworzy Antyprzemocową Sieć Kobiet.
Definicja gwałtu do zmiany
W tym roku kobiety tańczyły pod hasłem „Tylko TAK oznacza zgodę”. Mowa tutaj o niedoskonałej definicji gwałtu z Kodeksu Karnego, którą kobiety chcą zmienić. Wnioskują, aby gwałtem nazywano każde obcowanie płciowe bez wcześniejszego wyrażenia świadomej i dobrowolnej zgody przez którąś ze stron. W tym celu Fundacja Feminoteka stworzyła petycję, którą można podpisać do Dnia Kobiet, 8 marca.