W Rudzie Śląskiej do odwołania będą zamknięte miejskie żłobki, przedszkola oraz szkoły. Prezydent Grażyna Dziedzic poinformowała, że pracownicy tych placówek poddani zostaną przesiewowym testom na obecność koronawirusa.
- Wstrzymujemy decyzję o ponownym otwarciu miejskich żłobków, przedszkoli i szkół w klasach I – III! Placówki będą zamknięte do odwołania. Podjęłam decyzję, że pracowników tych placówek poddamy przesiewowym testom na obecność koronawirusa. Inaczej nie będziemy w stanie zapewnić bezpieczeństwa pracownikom, dzieciom i ich rodzinom. Aktualnie czekamy na odczynniki, które niestety nie są dostępne "od ręki"- napisała prezydent Grażyna Dziedzic.
W samych przedszkolach i żłobkach trzeba będzie przebadać około 1100 osób. Miasto zbiera jeszcze informacje dotyczące pracowników szkół. Decyzja ta ma związek z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem wśród pracowników kopalń oraz faktu, że gdy podobne badanie wykonano wśród pracowników oświatowych w Łodzi, okazało się, iż ok. 14 proc. jest z podejrzeniem zakażenia koronawirusem.
- Na bieżąco obserwujemy i analizujemy, jak rozwija się sytuacja epidemiologiczna w Rudzie Śląskiej, w województwie i całej Polsce. Na uwadze mamy przede wszystkim lawinowy przyrost stwierdzonych zakażeń w kopalniach, a przecież młodych rodzin górniczych z dziećmi u nas w mieście nie brakuje. Obecnie czekamy na przebadanie i wyniki wszystkich pracowników ruchu Bielszowice KWK Ruda i dopiero te dane dadzą nam szerszy obraz tego, jaka jest u nas skala epidemii. Poza tym korzystamy z doświadczeń innych samorządów. Wczoraj w Łodzi okazało się, że na 3337 przebadanych pracowników żłobków i przedszkoli jest 456 osób z podejrzeniem zakażania koronawirusem. To blisko 14 procent. Te zatrważające! Musimy mieć pewność, że wszystkie osoby, które będą się opiekować dziećmi, są zdrowe - napisała prezydent Grażyna Dziedzic.
Podobne stanowisko zajął Związek Nauczycielstwa Polskiego, który zaapelował dziś do premiera o zapewnienie nauczycielom i pracownikom placówek oświatowych dostępu do bezpłatnych i szybkich testów na obecność koronawirusa. Podobny apel wystosowali dziś samorządowcy skupieni w Unii Metropolii Polskich.
- Ze swojej strony przyłączam się do tych postulatów, bo rząd zostawił nas z tym samych. Dano możliwość otwarcia placówek, wydano wytyczne i to tyle. Zostaliśmy obarczeni całą odpowiedzialnością. Jesteśmy przygotowani technicznie do tego, by otworzyć placówki w poniedziałek, ale w świetle pojawiających się informacji na temat zakażeń, nie możemy tego zrobić. To by było nieodpowiedzialne - napisała prezydent Grażyna Dziedzic.
Warto przypomnieć, że rodzice mają pełne prawo do tego, by skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, który został wydłużony do 14 czerwca.
- Mam nadzieję, że rodzice i opiekunowie przyjmą naszą decyzję ze zrozumieniem. Nie była ona łatwa, bo część z nich chciałaby wrócić do pracy. Dlatego też przypominam, że rodzice mają pełne prawo do tego, by skorzystać z dodatkowego zasiłku opiekuńczego, który został wydłużony do 14 czerwca - napisała prezydent Grażyna Dziedzic.